Zwiedzanie Czarnobyla to wyjątkowe przeżycie, biorąc pod uwagę jedną z największych katastrof, z jaką musiała zmierzyć się nie tylko Ukraina, ale również pozostała część tego regionu świata. W 1986 roku doszło tam do nieprawdopodobnej katastrofy, której skutkiem było niebezpieczna ekspansja substancji promieniotwórczych. Obecnie strefa wykluczenia w Czarnobylu stanowi nie lada atrakcję turystyczną, która intryguje historią i niestety skalą katastrofy, której efekty można było obserwować przez długie lata.
Jak wybrać się do Czarnobyla?
Jest kilka sposobów na dostanie się w okolicę Czarnobyla i warto prześledzić dostępne oferty, zanim zdecydujemy się na taką, która faktycznie nam odpowiada. Wiele biur podróży oferuje w pełni zorganizowane wycieczki, które uwzględniają przejazd lub przelot, zakwaterowanie oraz wyżywienie w trakcie trwania wycieczki. Niemniej, coraz więcej turystów z Polski decyduje się na podróż zorganizowaną własnym sumptem. Czarnobyl na własną rękę to przypuszczalnie jedna z najtańszych opcji, która jednocześnie wymaga od nas odpowiednich przygotowań i zadbania o nawet najmniejszy szczegół.
O czym warto pamiętać przed podróżą?
Ukraina to kraj, który wymaga od nas posiadania aktualnego paszportu, którego ważność nie upływa w ciągu kolejnych sześciu miesięcy. Urzędnicy podchodzą do tych kwestii wyjątkowo restrykcyjnie, dlatego warto o tym wcześniej pomyśleć i po prostu być przygotowanym. Czarnobyl sam w sobie nie stanowi już zagrożenia, choć wciąż nie brakuje w nim stref, które są wyjątkowo mocno napromieniowane. W tych miejscach nie wolno spożywać jedzenia. Ponadto, trzeba wiedzieć, że strefy wykluczenia nie będziemy mogli zwiedzać samodzielnie. W tym celu należy wynająć miejscowego przewodnika, który potwierdzi nasze dane w punkcie kontrolnym znajdującym się tuż przed wyjściem do strefy wykluczenia. Przewodnicy uczulają turystów, by dbali o zasłanianie wszystkich części ciała oraz by zawsze mieli w zanadrzu parasolkę, na wypadek deszczu. W Czarnobylu deszcz może posiadać groźne substancje, dlatego niemal wszyscy zwiedzający posiadają własne parasole, bez względu na pogodę.